Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Radzyminie
“Piękno na to jest, by zachwycało do pracy - praca, by się zmartwychwstało.” Cyprian Kamil Norwid
 „Jezioro łabędzie” w Teatrze Wielkim Operze Narodowej

„Jezioro łabędzie” w Teatrze Wielkim Operze Narodowej

27 września uczniowie klasy IIIa pod opieką pani Ewy Całki i pani Marii Różyckiej obejrzeli w Teatrze Wielkim spektakl „Jezioro łabędzie”. Najsłynniejszy balet Piotra Czajkowskiego przeniósł wszystkich do baśniowej krainy tańca i muzyki, w której piękna księżniczka Odetta, zaklęta w łabędzia, odnalazła swojego wybawcę Zygfryda. Zaklęcie mogło złamać jedynie prawdziwe uczucie człowieka. Na drodze zakochanych stanął prześladowca Odetty czarownik Rotbart. Na balu wydanym przez matkę Zygfryd poznaje Odylię, łudząco podobną do Odetty. Pod wpływem czarów Zygfryd przysięga miłość Odylii, córki czarnoksiężnika, skazując w ten sposób Odettę na wieczne cierpienie. Gdy uświadamia sobie okrutną ironię losu, pełen miłości do Odetty, powraca nad jezioro. Nocą nad brzegiem jeziora Zły Duch, pod postacią puchacza, szczyci się swym zwycięstwem nad dobrem. Dziewczęta - łabędzie oczekują na Odettę. Zły Duch wie, że dziewczęta czerpią siłę ze swych ludzkich postaci. Próbuje więc zebrać je razem, aby ponownie zamienić w ptaki. W tym momencie nadbiega Zygfryd i ku swemu przerażeniu odnajduje Odettę na wpół żywą. Słowami miłości i skruchy przywraca ją do życia. Wszystkimi siłami próbują oboje przeciwstawić się złemu losowi. Odetta czuje, że tylko śmierć może ich połączyć. Rzuca się ze skały, a książę podąża za nią. Wzburzone śmiercią Odetty i Zygfryda dziewczęta łabędzie topią swego prześladowcę i wznoszą się ku niebu śladem Odetty i Zygfryda. Noc rządzi się jednak swoimi prawami i znów pojawia się Zły Duch łaknący nowej ofiary.

„Jezioro łabędzie” to opowieść mówiąca o walce dobra ze złem, o zdradzie, bólu oraz potędze miłości. Balet Piotra Czajkowskiego to pierwszy etap podroży teatralnej w tym roku szkolnym klasy IIIa gimnazjum.