Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Radzyminie
“Piękno na to jest, by zachwycało do pracy - praca, by się zmartwychwstało.” Cyprian Kamil Norwid
 FOTOREPORTAŻ Z WYCIECZKI DO REZERWATU W POWSINIE

FOTOREPORTAŻ Z WYCIECZKI DO REZERWATU W POWSINIE

Dnia 23 marca 2018 roku odbyła się wycieczka do rezerwatu przyrody w Powsinie uczniów klas trzecich gimnazjum. Zainspirowani pięknem flory i fauny postanowiliśmy podzielić się wrażeniami po udziale w warsztatach i przygotowaliśmy fotoreportaż skupiając się na kilku elementach ogrodu botanicznego, które wywarły na nas największe wrażenie.

1. Wawrzynek Wilczełyko – urzekająca roślina charakteryzująca się różowymi kwiatami zakwitająca już w lutym. Krzew piękny i ozdobny, jest również niebezpieczny, gdyż jest rośliną silnie trującą. Toksyczne składniki kumuluje w korze i owocach, a jak podkreśliła Pani przewodnik, jej dwie niewielkie jagody to już dawka śmiertelna dla małego dziecka.

2. Przylaszczka Pospolita - należy to bylin, czyli roślin wieloletnich. Zimę spędza pod warstwą śniegu i liści, po to, by wczesną wiosną rozkwitnąć pięknymi, najczęściej fioletowymi kwiatami. W połowie marca już widać rozwijające się barwne pąki. Przylaszczka najlepiej czuję się w lasach liściastych i to właśnie tam najłatwiej jest ją spotkać.

3. Po wejściu do szklarni owiał nas intensywny zapach owoców. Drzewa cytrusowe – pomarańcze, cytryny, pomelo, grejpfruty, limonki i inne charakterystyczne dla klimatu roślin tropikalnych i subtropikalnych. Oprócz nich kolekcję tworzą rośliny użytkowe, w tym figa, drzewa herbaciane, oliwka, czy owocująca kawa. Jej nasiona po wydostaniu są zielone, co często mija się z wyobrażeniem o już przeprażonych ziarnach kawy. Tymczasem w miąższu owoców również jest dużo kofeiny. Ich garść działa w tym przypadku jak filiżanka kawy.

4. Drzewo Kapokowe - To roślina wywodząca się z Ameryki Południowej. Pierwsze co rzuca się w oczy, to nietypowy pień, który porastają kolce. Wewnątrz nich znajdują się nasionka otoczone puchem, któremu drzewo zawdzięcza swoją nazwę - Kapokowe. Związane jest to z tym, że niegdyś ta puszysta część cierni służyła do wypełniania kapoków. Teraz robi się to w zupełnie inny sposób, lecz nazwa drzewa pozostała niezmieniona.

5. Jaśmin Kwiecisty - znany i ceniony od wieków, przede wszystkim w krajach arabskich. Roślina występująca w wielu odmianach, z czarującymi, białymi kwiatkami o zniewalającym zapachu. Z tego powodu Jaśmin Kwiecisty wykorzystywany jest do produkcji jednego z najbardziej kultowych zapachów- perfum Chanel N*5.

6. Encefalartos, co w znaczeniu dosłownym stanowi, że pod głową rośliny rośnie chleb. W Polsce powszechna nazwa to Zgłowień. Swoim wyglądem gatunek przypomina palmowe liście skupione wokół okazałej, jasno-czerwonej szyszki. Jak się jednak okazuje pod liśćmi i szyszką znajduje się miąższ, który niegdyś służył plemionom Afrykańskim za pożywienie. Zgłowień jest to roślina nagozalążkowa, a wielofunkcyjny okaz znajdujący się wewnątrz to właśnie owoc służący do rozmnażania. Encefalartos jest jednym z najbardziej zagrożonych drzew świata, do tego stopnia, iż znalazł miejsce na Czerwonej Liście Gatunków Zagrożonych Wymarciem na Świecie.

7. Wewnątrz oranżerii znajdowało się także siedlisko paproci z wilgotnych lasów równikowych. Obok kolekcji roślin tropikalnych swoje miejsce odnalazły także odmiany karpia karasia i inwazyjny gatunek żółwia. Rośliny zwisające nad niewielkim zbiornikiem wodnym przystosowanym dla zamieszkujących je zwierząt dodawały miejscu uroku i uwydatniały klimat.

Podsumowując, w Ogrodach Botanicznych mieliśmy okazję zobaczyć i poznać wiele pięknych, interesujących roślin, zarówno z flory Polski, jak i tych, sprowadzonych z innych kontynentów, hodowanych w oranżeriach.

Pod opieką przewodnika zwiedziliśmy część zewnętrzną ogrodu oraz szklarnię pełną niespotykanych gatunków i dowiedzieliśmy się wielu intrygujących rzeczy. Co więcej mogliśmy podziwiać porywające kwiaty, drzewa, poznawać ich zależności, a nawet zobaczyć zwierzęta, takie jak papugi, czy rodzina świnek morskich sprowadzonych z Ameryki.

Wycieczka do Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej w Powsinie była zdecydowanie udana i ciekawa, zaś osobiście, z chęcią wybierzemy się tam ponownie inną porą roku, by zgłębić tajemnice odmiennych kategorii flory i fauny.

Fotoreportaż przygotowały Iga Liszewska oraz Matylda Balcer