“Piękno na to jest, by zachwycało do pracy - praca, by się zmartwychwstało.” Cyprian Kamil Norwid
Śladami Jana Kochanowskiego
19 czerwca młodzież klas pierwszych Gimnazjum pojechała na wycieczkę edukacyjną śladami Jana Kochanowskiego. Pierwszym punktem wyjazdu było zwiedzanie Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Choć obecny dwór został zbudowany w XIX wieku w miejscu modrzewiowego, który spłonął, zachowało się jednak oryginalne krzesło Jana Kochanowskiego. Mogliśmy też podziwiać rozmaite renesansowe artefakty, rozmieszczone w salach muzeum. W bardzo ładnie utrzymanym parku największe zainteresowanie wzbudził kamień, na którym to ponoć siadał sam mistrz Kochanowski. Mimo przelotnego deszczu obsiedli go wszyscy, by jeszcze lepiej pisać wypracowania z polskiego. Zachwycił nas także imponujących rozmiarów różany kwietnik.
W Zwoleniu – miejscu pochówku Kochanowskiego zeszliśmy do podziemi kościoła. Znajduje się tam sarkofag ze szczątkami Kochanowskiego minus czaszka, która zagubiła się gdzieś na Ukrainie! Stamtąd ruszyliśmy do Sycyny – byłych dóbr szlacheckich rodu Kochanowskich, gdzie oglądaliśmy stojący wśród łanów zboża obelisk z marmuru chęcińskiego ,ufundowany przez Adama Kochanowskiego dla upamiętnienia zwycięstwa nad Turkami pod Chocimiem. Jednak kulminacyjnym punktem programu okazał się obiad – byliśmy już wtedy baaardzo głodni.
Lidia Wize
fot. Jakub Koniec
Więcej zdjęć