Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Radzyminie
“Piękno na to jest, by zachwycało do pracy - praca, by się zmartwychwstało.” Cyprian Kamil Norwid
 Dziennikarze z IIc w Gazecie Wyborczej

Dziennikarze z IIc w Gazecie Wyborczej

12 marca 2015 roku uczniowie klasy IIc wraz z opiekunami p. Lidią Wize oraz p. Anną Romaszko gościli w redakcji Gazety Wyborczej w Warszawie przy ulicy Czerskiej.

Kim jest dziennikarz? Kto nim może zostać? Gdzie i w jakich warunkach pracuje? A może ile zarabia? Z takimi pytaniami uczniowie IIc udali się do redakcji Gazety Wyborczej w ramach zajęć z edukacji dziennikarskiej.

Punktualnie o godzinie 9.30 przekroczyliśmy progi redakcji. Już z zewnątrz sam gmach zrobił na nas niesamowite wrażenie. Okazały, sześciopiętrowy, przeszklony z dwoma parkingami może się naprawdę podobać. Przy wejściu bramki, następnie stołówka, kawiarnia, sala do ćwiczeń, basen- z tego wszystkiego mogą korzystać na miejscu, pracujący tam dziennikarze. A oprócz tego na kilku piętrach olbrzymia otwarta powierzchnia biurowa, nowocześnie i oryginalnie zaprojektowana z przewagą elementów metalu i zieleni ( open- space ). Wszystko to sprawiło, że przenieśliśmy się naprawdę w XXI wiek. Naszym przewodnikiem po samej już redakcji był dziennikarz Marcin Osojca. Na początku przybliżył nam specyfikę funkcjonowania Agory, a potem zapoznał nas z początkami i z historią działalności Gazety Wyborczej. Ponadto w bardzo przystępny i ciekamy sposób opowiadał nam o funkcjonowaniu poszczególnych działów redakcji. Zaprowadził klasę pod „ ścianę płaczu”, gdzie każdego dnia wywieszany jest w roboczej formie materiał prasowy, przygotowywany do opublikowania w kolejnym wydaniu. To tam można skorygować coś, poprawić, dodać do materiału, ewentualnie z czegoś zrezygnować, aby gazeta była kompletna i bez zarzutu. Pan Marcin Osojca przybliżył nam również tajniki samego zawodu dziennikarza. Zwracał uwagę na kryteria, jakie należy spełnić, aby nim zostać. Mówił o różnych sposobach poszukiwania tematu do artykułu, pracy dziennikarzy redakcji na miejscu i w terenie. Scharakteryzował też pracę korektorów, łamaczy, fotografów prasowych. Opowiadał o oddziałach GW w całym kraju i o jej współpracownikach na całym świecie. Czy sprawił, że ktoś z IIc zechce w przyszłości zostać dziennikarzem?

Czy warto było uczestniczyć w zajęciach edukacji dziennikarskiej w samej redakcji? Z pewnością warto, ponieważ uczniowie mogli przekonać się u samego źródła, na czym tak właściwie polega praca dziennikarza i to w miejscu tworzenia jednej z największych gazet w Polsce.

Lidia Wize